i wiele innych...
Copyright © 2023. Herbalike.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Blog
Newsletter - skarbnica wiedzy i promocji!
Niezależny Dystrybutor Herbalife | Marcin F. Szymański | Kordeckiego 5a | 87-100 Toruń | tel. +48 572 377 665 | sklep@herbalike.pl |
wysyłka 24h
30 dni na zwrot
Darmowa dostawa > 580 PLN
Ogórki kiszone to doceniany pod względem smaku, ale niedoceniany pod względem właściwości prozdrowotnych składnik naszej kuchni. Dostarczają wielu witamin i minerałów, są też jednym z najlepszych źródeł bakterii probiotycznych, które mają niebagatelny wpływ na naszą odporność i na szczupłą sylwetkę. Przeczytaj o dobroczynnym działaniu ogórków kiszonych, zobacz, jak wpływają na odchudzanie, poznaj ciekawe sposoby ich zastosowania w kuchni.
Chrupiące, orzeźwiające, przyjemnie kwaśne – zazwyczaj jemy kiszone ogórki ze względu na ich walory smakowe, nikt nie zastanawia się nad faktem, że oto spożywa prozdrowotny okaz obfitujący w cenne składniki. W ogórkach kiszonych znajdziemy odpowiedzialną za prawidłową krzepliwość krwi witaminę K w sporej dawce, a także szereg innych witamin: wzmacniającą odporność i naczynia krwionośne witaminę C, dbającą o piękną skórę oraz mocne włosy i paznokcie witaminę A, witaminę młodości, czyli witaminę E, poprawiające kondycję układu nerwowego witaminy z grupy B. Mamy tu też całą gamę stojących na straży prawidłowego funkcjonowania organizmu biopierwiastków: wapń, potas, magnez, fosfor, sód, żelazo, cynk, miedź, mangan.
Co ważne, kiszone ogórki zawierają spore ilości błonnika pokarmowego oraz całe pokłady probiotyków – obydwa te elementy wpływają na prawidłowe funkcjonowanie naszych jelit i wspomagają proces zrzucania kilogramów. Nie brakuje w nich też fitosteroli, które przyczyniają się do spadku poziomu złego cholesterolu oraz antyoksydantów (np. antocyjany) o właściwościach przeciwnowotworowych i przeciwstarzeniowych.
Zarówno ogórki kiszone, jak i inne kiszonki (np. kapusta kiszona, buraki kiszone) to znakomite źródło probiotyków, czyli bakterii kwasu mlekowego, które zasiedlają nasze jelita, gdzie spełniają rolę naturalnego strażnika silnego systemu immunologicznego. Inne produkty, w których znaleźć można probiotyki to: fermentowane przetwory z mleka takie jak kefiry, jogurty, sery twarogowe, maślanki, a także kwas chlebowy, fermentowane napoje roślinne, fermentowane produkty z soi (np. tempeh).
Bakterie probiotyczne spełniają w ustroju wiele zadań, między innymi chronią nas przed grzybami i drobnoustrojami wywołującymi różnego rodzaju infekcje i choroby, regulują procesy trawienne, przeciwdziałają dolegliwościom związanym z układem pokarmowym, wspierają prawidłowy rytm wypróżnień, łagodzą objawy alergii i nietolerancji pokarmowych, usprawniają pracę jelit i niwelują stany zapalne w ich obszarze. Obok budowania zdrowej flory bakteryjnej i wspierania odporności organizmu na wielu płaszczyznach, produkty bogate w probiotyki pomagają także w usuwaniu toksyn z organizmu oraz eliminacji nadprogramowych kilogramów wagi ciała.
Niestety, mimo bezdyskusyjnych korzyści, jakie niosą ze sobą bakterie probiotyczne, na ogół nasza dieta jest w nie zbyt uboga, co często odbija się niekorzystnie na naszym stanie zdrowia. Jeśli zatem chcemy podbudować nasz układ odpornościowy, wyregulować procesy trawienne, wesprzeć jelita w ich pracy i zdynamizować proces redukcji nadwagi, warto zacząć systematycznie sięgać zarówno po kiszone ogórki, jak i inne produkty zawierające bakterie kwasu mlekowego.
Spożywając ogórki kiszone, nawet często i w sporych ilościach, nie musimy obawiać się o ewentualny wzrost wagi. Ogórek jest w zasadzie jednym z najmniej kalorycznych warzyw, gdyż w większości składa się z wody. Świeży ogórek zawiera zaledwie 14 kcal w 100 g, a ogórek kiszony jest jeszcze mniej kaloryczny, gdyż podczas procesu kiszenia cukry obecne w warzywie zostają zamienione w kwas mlekowy. W 100 g ogórka kiszonego znajdziemy tylko 12 kcal. Oznacza to, że zjadając jednego średniej wielkości ogórka kiszonego, dostarczamy organizmowi około 7 kcal, zjadając 5 ogórków, spożywamy tylko 35 kcal – są to iście znikome ilości.
Na uwagę zasługuje również fakt, iż ogórki kiszone mają niski indeks glikemiczny, a więc nie wywołują gwałtownych skoków cukru we krwi, a co za tym idzie nie wpływają na odkładanie się tkanki tłuszczowej. Z powodzeniem można je zatem dołączyć do menu wielu diet odchudzających, zwłaszcza tych, w których prym wiodą produkty o małej zawartości węglowodanów i o niskim indeksie glikemicznym (np. dieta Montignaca, dieta South Beach).
Z całą stanowczością można stwierdzić, iż ogórki kiszone są w pełni bezpieczne dla naszej sylwetki. A jak rzecz się ma z ogórkami konserwowymi, które również są bardzo popularną i lubianą przekąską?
Ogórki konserwowe mają nieco więcej kalorii niż kiszone, bo 23 kcal w 100 g. Na podwyższenie tej wartości ma wpływ proces marynowania. Zalewa octowa zawiera cukier, który siłą rzeczy przedostaje się także do wnętrza warzywa. 23 kcal to jednak nadal małe ilości, a więc ogórki konserwowe są równie bezpieczne dla sylwetki, jak ogórki kiszone. Są jednak od nich nieporównywalnie uboższe pod względem wartości odżywczych. Na skutek marynowania w occie są okrojone z witamin i minerałów. Nie zawierają też bezcennych probiotyków.
Są niskokaloryczne, lekkostrawne i świetnie nadają się do jadłospisów osób na diecie odchudzającej. Dzięki zawartemu w nich błonnikowi pokarmowemu, dają uczucie sytości, zmniejszają apetyt i przeciwdziałają napadom wilczego głodu. Dzięki obecnym w nich probiotykom, przyspieszają metabolizm i hamują proces odkładania się tkanki tłuszczowej. Sprzyjają ponadto sprawnemu oczyszczaniu organizmu z toksyn, a oczyszczony organizm łatwiej i szybciej radzi sobie ze zrzucaniem nadprogramowych kilogramów.
Bakterie kwasu mlekowego i błonnik pokarmowy, których nie brakuje w ogórkach kiszonych, wykonują też inną ważną dla odchudzających pracę, mianowicie, korzystnie wpływają na jelita, poprawiają ich pracę, regulują rytm wypróżnień, zapobiegają zaparciom, wzdęciom, nadmiernej produkcji gazów i innym dolegliwościom związanym z układem pokarmowym. W ten sposób pomagają nam pozbyć się przykrego uczucia pełności i ciężkości, niwelują efekt wystającego, opuchniętego brzucha i wpływają na wyszczuplenie okolic talii.
Reasumując, ogórki kiszone wspierają odchudzanie, bo:
Warto dodać, że właściwości odchudzające i prozdrowotne posiadają nie tylko same ogórki, ale i sok z kiszonych ogórków. Obydwa te produkty mogą wspomagać redukcję zbędnych kilogramów, ale raczej jako dodatek, a nie jako główna metoda odchudzania. Jeśli chcemy szybko i sprawnie pozbyć się nadwagi, najlepiej działać w sposób wielotorowy – zastosować lekką dietę o obniżonej kaloryczności, często sięgać po produkty probiotyczne (takie jak ogórki i kapusta kiszona, woda z ogórków kiszonych, sok z kiszonej kapusty, maślanki, kefiry, jogurty), wprowadzić lubianą przez siebie formę aktywności fizycznej i przyjmować suplementy diety przyspieszające redukcję tkanki tłuszczowej.
Najlepsze są ogórki kiszone domowe. Przyrządzając je samodzielnie, mamy pewność, że nie zostały potraktowane konserwantami, a proces kiszenia przebiegał w sposób naturalny. Producenci ogórków kiszonych niekiedy dodają do nich ocet lub inne dodatki, które niestety obniżają wartość przetworów. Jeśli więc musimy korzystać z ogórków kiszonych kupnych, zawsze czytajmy składy zamieszczone na opakowaniach. Jeśli natomiast mamy ochotę przygotować ogórki kiszone we własnej kuchni, proponujemy wykorzystanie poniższego przepisu – jest prosty i daje gwarancję naprawdę smacznych, aromatycznych i wybitnie zdrowych ogórków kiszonych.
Składniki:
Przygotowanie:
Kiszenie ogórków rozpoczynamy od ich dokładnego umycia. Korzeń chrzanu obieramy, płuczemy i kroimy na niewielkie kawałki. Koper płuczemy. Czosnek dzielimy na ząbki, obieramy z łupinki. W garnku gotujemy wodę, do wrzątku dodajemy sól, ziele angielskie, liście laurowe, gorczycę. Mieszamy, zdejmujemy wodę z gazu.
W czystej, suchej kamionce układamy ogórki – ciasno i poziomo. Pomiędzy każdą warstwę wkładamy koper, czosnek, korzeń chrzanu i opcjonalnie liście chrzanu, wiśni lub porzeczki. Lekko przestudzoną, ale nadal ciepłą wodą z przyprawami zalewamy ogórki. Na wierzch kładziemy trochę kopru. Przykrywamy talerzykiem (powinien mieścić się wewnątrz kamionki), obciążamy kamieniem lub słoikiem z wodą. Po ok. 3 dniach uzyskamy ogórki małosolne, z każdym kolejnym dniem ogórki będą coraz mocniej ukiszone.
Ogórki kiszone to znakomity dodatek do past, twarożków, przekąsek, sałatek, surówek i kanapek – dodają im kwaskowatości, rześkości i silnego charakteru. Możemy wzbogacać nimi również koktajle odchudzające z blendera – ciekawie komponują się na przykład z jabłkami, cukinią, liśćmi szpinaku, jarmużem, rzodkiewkami, pomidorami. Dodatkowo w niektórych koktajlach sprawdzi się także sok z ogórków kiszonych. Jeśli zaś chodzi o dania na ciepło, najbardziej znanym przykładem jest zupa ogórkowa, aczkolwiek możemy je także dodawać do dań pieczonych, zapiekanych, smażonych i duszonych. A oto przykłady dań z ogórkami kiszonymi, idealne dla osób odchudzających się:
Składniki:
Przygotowanie:
Ogórki kiszone, szynkę i paprykę kroimy w kostkę. Szczypiorek siekamy. Do dużej salaterki wsypujemy ugotowany i wystudzony ryż, dodajemy groszek oraz pokrojone wcześniej ogórki, szynkę, paprykę i szczypiorek. Lekko solimy i pieprzymy, delikatnie mieszamy. W osobnej miseczce przyrządzamy sos z jogurtu, musztardy, miodu, soli i pieprzu. Gotowy sos wlewamy do salaterki z sałatką, mieszamy. W razie potrzeby doprawiamy do smaku.
Składniki:
Przygotowanie:
Makrelę pozbawiamy ości i rozdrabniamy widelcem. Dodajemy ser biały, który również rozdrabniamy widelcem. Dodajemy łyżkę serka homogenizowanego naturalnego (opcjonalnie jogurtu naturalnego), mieszamy. Staramy się, aby ser i ryba połączyły się w jednolitą pastę. Ogórki kroimy w drobną kostkę, natkę siekamy, dodajemy oba składniki do pasty. Dodajemy kolejną łyżkę serka lub jogurtu, a także sól, paprykę i pieprz. Dokładnie mieszamy.
Składniki:
Przygotowanie:
Ogórki, marchewki i jabłka ścieramy na tarce na dużych oczkach. Pora kroimy w krążki. Papryczkę drobno siekamy. Wszystkie warzywa łączymy, dodajemy olej lub oliwę, doprawiamy solą i cukrem (lub ksylitolem).